kratery.com |
Na ziemi leżały dwa kamienie. Węgiel i diament. Łączyło je wszystko. Ich
wnętrze składało się z węgla, jednego z najpowszechniej występujących
pierwiastków w atmosferze. Oba powstały w podobnych warunkach, w otoczeniu
ekstremalnie wysokich temperatur i bardzo wysokiego ciśnienia. Razem spędzili
wiele lat, wspólnie obserwując zmieniającą się dookoła ich rzeczywistość. Na
ich oczach wypiętrzały się góry, schły morza i umierały lasy. Całe zastępy
gatunków roślin i zwierząt pojawiały się na planecie i z niej odchodziły.
Aż pewnego dnia pojawił się gatunek, który zmienił w ich życiu wszystko. Nie mogli się temu nadziwić, jak ta nowa istota klasyfikuje świat. Jednych stawiała na piedestał, innych porzucała i zapominała. Wycinała wielowiekowe lasy, a następnie siała jednoroczne rośliny. Dzikie zwierzęta zamykała w klatkach, a pasła na łąkach całe zastępy tych samych krów i owiec. Różnorodny świat przyrody niszczyła a na ich miejscu rosły jak grzyby po deszczu betonowe i szklane budowle. Coraz wyższe i wyższe. Tak wysokie, że ludzie już sami siebie nie widzieli między wąskimi uliczkami miast.
Węgiel i diament z przerażeniem oglądali jak zmienia się świat aż nagle tych zmian doświadczyli na własnej fakturze. Diament szybko został przez ludzi odkryty. Kolejne kamienie były zbierane i poddawane szlifowaniu. I aż nie mogły się nadziwić temu jak pięknie wtedy wyglądały. Jak zbierały wszystkie promienie światła i odbijały je w wielokolorową tęczę. W otoczeniu złota i srebra, były noszone na ludziach jak trofea. A z daleko podziwiały kominy i czarny dym, który się z nich unosił.
I pamiętały, że kiedyś diamenty i węgle były równe.
I wtedy przyszedł człowiek.
I wszystko poklasyfikował.
Jestem też tutaj
Aż pewnego dnia pojawił się gatunek, który zmienił w ich życiu wszystko. Nie mogli się temu nadziwić, jak ta nowa istota klasyfikuje świat. Jednych stawiała na piedestał, innych porzucała i zapominała. Wycinała wielowiekowe lasy, a następnie siała jednoroczne rośliny. Dzikie zwierzęta zamykała w klatkach, a pasła na łąkach całe zastępy tych samych krów i owiec. Różnorodny świat przyrody niszczyła a na ich miejscu rosły jak grzyby po deszczu betonowe i szklane budowle. Coraz wyższe i wyższe. Tak wysokie, że ludzie już sami siebie nie widzieli między wąskimi uliczkami miast.
Węgiel i diament z przerażeniem oglądali jak zmienia się świat aż nagle tych zmian doświadczyli na własnej fakturze. Diament szybko został przez ludzi odkryty. Kolejne kamienie były zbierane i poddawane szlifowaniu. I aż nie mogły się nadziwić temu jak pięknie wtedy wyglądały. Jak zbierały wszystkie promienie światła i odbijały je w wielokolorową tęczę. W otoczeniu złota i srebra, były noszone na ludziach jak trofea. A z daleko podziwiały kominy i czarny dym, który się z nich unosił.
I pamiętały, że kiedyś diamenty i węgle były równe.
I wtedy przyszedł człowiek.
I wszystko poklasyfikował.
Jestem też tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz